Maluję. I co jakiś czas będę wrzucał nowości / albo przetrawione i poprawione prace
z przeszłości. Dziś obraz z cyklu "Obecności", w którym uwzględniam zarówno
sceny rodzajowe i akty, jak i obrazy daleko bardziej metaforyczne, aż po lekki,
poetyczny nadrealizm.
Szczerze powiem, że popularna ostatnio nazwa "realizm magiczny" jest dla mnie
nieco infantylna, wolę jednak - nadrealizm..., albo surrealizm współczesny - w odróżnieniu
od XX-wiecznego... Zatem...
Dokąd idziesz? Na Zachód - tam musi być jakaś Cywilizacja! Olej, płyta, 117x19 cm, rok 2023 |
Dziś dorzucę jeszcze, jako wisienkę na torcie, opowiadanie stare / nowe
i pejzaż jesienny, ale to, troszkę później...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz