poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Bez tytułu...

Zakorzenieni jesteśmy w prostocie, przemijamy, a nasze dzieła wraz z nami, tyle, że wolniej, nowoczesne metalowe ściany poddają się rdzy, woda, źródło życia odbiera im moc i je niszczy, ceglane i kamienne mury przyjmują wodę lepiej, porastające je mech wzmacnia i zespala je i mimo rozpadu trwają... Kiedyś życie je zwycięży, zieleń porośnie korzeniami potężnych drzew... ale długo jeszcze, gdy ślad zaginie po naszych kościach, będą o nas świadczyć. Zakorzenieni jesteśmy w naturze, w tym co najprostsze i to najdłużej pozostanie. /// akryl na płycie, 70x50 cm, rok 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz