Pejzaże I

 Pejzaże tworzę niemal od początku przygody z malarstwem. 

Powstało ich kilkaset, ale..., tutaj pokażę wybór kilkudziesięciu takich, 

które jako dominantę, temat główny lub wyłączny - dotyczą architektury - także

 bram, czy wnętrz, ruin... Również takie kompozycje, w których architektura miast

 jest zatopiona wśród natury, ale..., wciąż jesteśmy w granicach miast. 

Obrazy w tej galerii mają charakter archiwalny:

Wnętrze, wzorowane na szkicu z XIX wieku - moje jest pełne opracowanie barw, dodatek 
"kafelków" w podcieniu, zmiana barwy (według opisu / względem zlecenia), sufitu i itp.,
zatem nie tyle to kopia, co pastisz - obraz wykonany w roku 2016 - malowany około 1,5 miesiąca 

Metafora, nawiązanie do architektury miasta Człuchowa, z pleneru 2025, 70x60 cm, 
malowany w dwa dni czy właściwie wieczory (pener miał dni 7, ale Komisarze
 mają czasu nieco mniej niż inni uczestnicy, ja miałem dwa wieczory) 

Pod zamkiem, plener, Człuchów, 70x60 cm, reszta - jak wyżej - bo te dwa wieczory
obejmowało namalowanie dwóch obrazów - rok 2025

Na rynku w Międzychodzie, z pleneru 2022, akryl, płótno.

Przytoczna - plener malarski - Sierpniowe popołudnie, akryl, płótno, 50x70
cm, rok 2019

Posąg pewnego przywódcy, Letschin, Niemcy,
z pleneru międzynarodowego
w Pszczewie, Rok 2019, olej, płótno, 80x60 cm. 

Jedyna istniejąca moja dokumentacja obrazu - wnętrza ruin zamku w Swobnicy, 
plener w Swobnicy - gmina Banie, rok 2019. 

Ulica Zamkowa - wrześniowe popołudnie, akryl, 
z pleneru w Przytocznej, rok 2018.

Na wsi - z pleneru w Swobnicy, akryl, 50x70 cm, rok 2018.

Kościół, Swobnica - z pleneru, akryl, 70x50 cm, rok 2018

W ruinach zamku Joannitów - Swobnica, plener, rok 2017. 

W bramie - plener w Dobiegniewie, rok 2017. Olej, 70x50 cm. 

Kościół w Człuchowie - obraz z pleneru, rok 2017. 

Baszta, Swobnica, 2017

Na ulicy w Międzychodzie, 2017 

Pewien możny pan z Niemiec, 2017

Głusko, 2018

Brama, 2016. Olej, 70x50 cm.

Brama II, 2016. Olej, 70x50 cm.

Brama, 2015.

Tczew, 2010

Tczew, 2010 / 50x70 cm

Ogrody Werder Havel - z pleneru malarskiego w Niemczech, w roku 2009.

Werder Havel - panorama starego miasta (na wyspie), olej, 40x50, 2009.

Ogrody Werder Havel - dawne budynku przetwórstwa owoców, również na wino,
wygląda faktycznie jak architektura jakiejś niewielkiej włoskiej miejscowości...,
tymczasem jest to aglomeracja berlińska, w słoneczny dzień ze wzgórz Werder
dobrze widać co wyższe budynki centrum stolicy Niemiec. 
Obraz w kolekcji prywatnej Franka W. Webera - Komisarza pleneru z Werder. 

Jeszcze kilka mniejszych studiów - obrazów z tego pleneru - zarazem wstęp

do drugiej galerii pejzaży - pejzaży czystych, pozbawionych tematu 

człowieka i jego osiągnieć:  

Tczew, 2009

Ruiny w Bieszczadach, 2008

Most Tczewski, 2002