wtorek, 30 sierpnia 2016

Ogólnopolski plener malarsko-rzeźbiarski "Bliżej Natury", Bronikowo, 2016 - relacja.

Kilka dni temu wróciłem z trzeciego w tym roku pleneru - tym razem
miałem szczęście po raz pierwszy gościć na plenerze w Bronikowie,
opodal Młynar, w województwie warmińsko-mazurskim
( tegoroczna edycja tego pleneru była - ogólnie rzecz biorąc - osiemnastą ). 

Organizatorami Pleneru są Wójt gminy / miejscowości Młynary,
Ośrodek Kultury w Młynarach, oraz 
Stowarzyszenie Przyjaciół Młynar.

Atmosfera świetna, miejsce interesujące - gospodarstwo agroturystyczne
w Bronikowie - "Zielona dolina" - gospodarze mili i zawsze pomocni, 
polecam pobyt - cisza, spokój, natura w pełnej krasie, piękne krajobrazy wokół,
do tego rybne stawy, w których można uprawiać wędkarskie hobby... 

W plenerze zasadniczo ogólnopolskim, uczestniczyło łącznie 21 osób, 
w tym także artystki z miasta partnerskiego Młynar ( Laduszkin, w Rosji ), oraz artysta
z Niemiec, który zresztą w tym roku był kilkukrotnie sportretowany...

Uczestniczący artyści - malarze: 

Gabriela Badurek, Małgorzata Krause, Teresa Konopka, Natalia Shinkarenko, 
Marina Schnitkova, Natalia Pisarenko, Blanka Skórczyńska, Małgorzata Kordylewska,  
Barbara Wiśniewska, Tadeusz Bury, Krzysztof Jungnikiel, Sławomir Zawistowski,
Łukasz Dymiński, Katarzyna Gąsińska, Michał Gąsiński, Paweł Galiński.

Uczestniczący artyści - rzeźbiarze: 

Jan Lewicki, Władysław Weremko, Andrzej Klonowski, Norbert Kornacki. 

W skórze rzeźbił:

 Richard Schwarz  
( Brokdorf, Niemcy ). 

Poniżej prezentuję wybór zdjęć i kilka inków na temat
( upubliczniam zdjęcia własne i innych autorów ):





 Uroczyste otwarcie pleneru i powitanie artystów, a następnie impreza 
trwająca do późnej nocy, bogaty poczęstunek, w tym dzik...,
dla chętnych tańce, dla innych okazja, by się poznać i pogadać :) 






Kolejne dni...

 Zasadniczo malowaliśmy w plenerze, były jednak dwie obszerne wiaty, 
w wyżej ukazanej głównie rozmawialiśmy, stopniowo wypełniając ją obrazami..., 
w drugiej, gdzie także jedliśmy ( prawie na łonie natury! ), między posiłkami 
można było pracować - z czego skrzętnie skorzystałem.
A jedzonko było dobre, zdaje się, przybyło mnie, co nie co... :)

 


Poniżej - kilka zdjęć z czasu pracy...




Gdy nie siedziałem pod wiatą, brałem przybory, sztalugę i... ławeczkę... i szedłem nad stawy :) 


 





 








 



 
 Ostatnie dni - stopniowe przygotowywanie ekspozycji 
przed pierwszym plenerowym finisażem





Finisaż...  




Impreza po części oficjalnej ponownie przeciągnęła się do później nocy, 
oto kilka, bardziej klimatycznych zdjęć...  


© Michał Gasiński


Jeszcze więcej zdjęć na stronie Ośrodka Kultury  Młynarach:

Moje prace z tego / i z wybranych - poprzednich plenerów: 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz