niedziela, 4 września 2022

Wspomnienia malarskie część 3 - Vanitas

Obrazy z tej serii martwych natur maluję od samego początku. Posiadam dziś dokumentację

tylko jednego obrazu sprzed czasów szkoły - z roku 1995. Następne dopiero z roku 2002, 

choć było inaczej - w międzyczasie powstało bowiem, co najmniej 10 innych prac. 

Tyle w każdym razie pamiętam. Ale nie dbałem wówczas o dokumentację, 

a kilka straciłem we wspomnianej wcześniej awarii komputera. 

Seria wiele lat tliła się u boku innych tematyk, motywów martwej natury.

Przełomem było kilka smutnych lat, których niejako zwieńczeniem zostało powstanie 

pierwszej serii większych kompozycji - z lat 2013 - 14. Potem powstawały znów 

pojedynczo, max po kilka / rok - aż do roku..., 2020 i do dziś. Mam do namalowania

 jeszcze kilka dużych kompozycji i, zapewne na dłuższy czas, ponownie, cykl będzie 

się tlił i..., oby tak zostało. Tematyką jest ogólnie rzecz ujmując - przemijanie. 

Kompozycje autorskie, choć w oczywisty sposób są odniesione do tradycji. 


Najpierw obraz z 1995 -  na podstawie czaszki plastikowej, którą mam do dziś, 

tło było na czymś wzorowane, ale szczerze powiem, nie pamiętam na czym:


Vanitas, akryl na tekturze, 100x70 cm, rok 1995

 

Następne prace były sporo mniejsze, niemal miniaturowe, 

poniżej wybrane kompozycje, z lat 2002 - 2007:


2002



2003



2003




2007



Kolejny obraz należy właściwie do innej serii, ale ze względu na motyw przewodni...


Vanitas - olej na płycie, 70x100 cm, rok 2010

Jeszcze nieco inna miniatura z roku 2012: 




A teraz Pierwsza seria skumulowana w krótkim czasie, rok 2013 i początek 2014: 






























Oraz kilka prac między rokiem 2014 a 2020: 










Cykl drugi - lata 2020, a rok 2022:















































.........................................................................................................................

.............................................................................................

.................................................

...............

...

.

1 komentarz:

  1. Pięknie Pan maluje. Bardzo ładnie układa się światło w Pańskich obrazach. Ja też trochę rysuję, ale ostatnio od tego odeszłam. Czy jako wzoru używa Pan prawdziwych obiektów? Jeśli byłby Pan zainteresowany, zapraszam na mojego bloga www.please-stay-creazy.blogspot.com , piszę tam swoje przemyślenia i opinie.

    OdpowiedzUsuń