Kolejna z kompozycji studyjnej, tradycyjnej w wyrazie martwej natury. Owoce malowałem z natury, serwetkę i szkło wymyśliłem w trakcie pracy, przy czym od początku zamierzałem dodać do owców jakiś wymyślony "przedmiot" - po prostu czasem poddaję się natchnieniu i improwizuję w określeniu szczegółów moich wyborów kompozycyjnych, czy kolorystycznych.
Martwa natura, olej na płycie, 22x26 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz