W Tym roku - łącznie - uczestniczyłem w 7 plenerach malarskich.
W ostatnich trzech brałem udział w jednym ciągu, ani dnia nie
zaglądając do domu...
Zaczęło się od pleneru w Przytocznej, od 5 do 14 września, a skończyło,
w Parku Dendrologicznym w Przelewicach koło Barlinka,
dnia 8 października.
Plener w Przytocznej, organizowany jest przez władze gminy,
oraz miejscowy Gminny Ośrodek Kultury.
Przytoczna, wieś położona w województwie lubuskim, jest miejscem
spokojnym, otoczonym jeziorem i lasami, o ciekawej architekturze.
Miejscowy GOK pracuje prężnie, od wielu lat organizując wiele wystaw,
przedstawień, mając do dyspozycji własną salę kinową, a galeria gwiazd,
polskiej muzyki i nie tylko, które przez lata odwiedziły Przytoczną,
robi spore wrażenie.
Plenery malarskie w Przytocznej organizowane są już od kilku lat,
dla mnie tegoroczny plener był drugim.
Zakwaterowanie i wyżywienie zapewniał nam GOK, dysponujący także
pokojami pod wynajem. Wyżywienie było znakomite!
Wyjątkowym miejscem na mapie Przytocznej jest położony tuż obok
GOK-u XVIII wieczny pałac, wybudowany w 1760,
i w pierwotnej wersji mniejszy, przypominający duży dwór szlachecki.
Pałac w Przytocznej przechodził z rąk do rąk kilku polskich
rodów szlacheckich, by po zaborach trafić w ręce niemieckie.
Niemieccy właściciele znacząco rozbudowali ten obiekt.
Niestety, po "zmianie ustrojowej" w 1945, pałac przeszedł w ręce
miejscowego PGR-u, a po upadku systemu komunistycznego,
wiele lat stał i niszczał... ... ... dopiero od kilku lat przeszedł w ręce
prywatne i z roku na rok pięknieje w oczach....
Okolica Pałacu to spora przestrzeń pięknego parku, oraz liczne
potorfowe stawy ( bardzo rybne )...
Obecni właściciele tego terenu przyjęli brać artystyczną bardzo pozytywnie,
urządzili nam grill, pozwolili malować i wędkować bez ograniczeń!
Zresztą, jeden z moich obrazów, dotyczy właśnie tematu - życia podwodnego
które zresztą miałem okazję ujrzeć na brzegu, w postaci m.in. dwóch
dorodnych linów.
Skład osobowy artystów zaproszonych na plener- edycji 2018:
Stanisław Pełka - Komisarz pleneru, oraz:
Grażyna Dudek, Nina Badowska, Janina Piechowicz, Honorata Łukasik,
Katarzyna Mielcarek, Elżbieta Ponińska, Halina Jankowska,
Jadwiga Pomianowska - Wilde, Iza Grabarczyk, Danuta Olszewska,
Barbara Trawińska, Elżbieta Iwko, Ewa Barska i Janusz Sakowicz,
Marek Kopczyk, Paweł T. Galiński.
W tym roku obok malowania sporo wędrowaliśmy po okolicy,
wędkowaliśmy..., nie było w tym roku tylko jednej atrakcji
wręcz charakterystycznej dla okolic Przytocznej - grzybobrania.
Susza tego roku przybrała taką postać, że po prostu nie zawiązały
się grzybnie..., zresztą, nawet gdyby, nie było dość wody nawet
dla mniejszych drzew, czy ziół i traw...
Niemniej las jest piękny niezależnie od aury i warto pochodzić sobie
wśród natury...
A teraz kilka zdjęć z pleneru - artyści przy pracy:
Dzięki Paweł za fajna relacje 👍😊
OdpowiedzUsuńMiło bylo się spotkać i malować w tak xacnym gronie.