Ostatnio stworzyłem ostatni obraz - przynajmniej wedle mojego aktualnego
przekonania, z długiej serii pt. "Vanitas".
Obraz powstawał niemal pół roku, choć mógłby powstać w kwartał,
niestety miałem dłuższą przerwę w malowaniu, spowodowaną kilkom
pod rząd choróbskami, i czasem, na odzyskanie sił po nich.
Pierwszy koncepcyjny szkic powstał około roku 2010, ale z niewiadomych
przyczyn wówczas go porzuciłem, schowałem za piwniczą szafą.
Drugie podejście nastąpiło pod koniec listopada 2022, a prace ukończyłem
w czerwcu roku 2023.
Olej na sklejce, 60x150 cm:
Malowany bez zbędnych sztuczek, rzutników i innych bajerów, głównie z pamięci,
wyobraźni - choć czasami podpatrywałem szczegóły z mojej sztucznej atrapy,
plastikowego odwzorowania ludzkiej czaszki. Jednakże - jako że atrapa ma kolor
szarego mydła..., także wszelkie desenie w obrazie są malowane wedle wyobrażeń.
Jeszcze w lipcu pokażę kilka, może kilkanaście mniejszych, najnowszych prac
malarskich - w całkiem innej tematyce..., czy też właściwie, tematykach.
Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz